wtorek, 8 września 2015

Nowe

Wrzesień dla całej naszej Rodzinki przyniósł NOWE. Dopiero się z nim zapoznajemy, oglądamy z każdej strony, wpasowujemy z naszą dotychczasową codziennością. Łapiemy oddech, planujemy, staramy radzić z każdym NOWEGO elementem. Wrzesień stał się dla Fiołka przygodą i chciałabym bardzo, aby pozostało tak do czerwca. Dlatego i dla mnie oznacza to stanięcie na wysokości zadania. Dziecię moje radzi sobie dzielnie jak do tej pory, jestem z niej niewyobrażalnie dumna. Z siebie może trochę mniej, ale wszystko da się zrobić :)

NOWE z kolei przyniosło ciszę na blog. Mam nadzieję, że zmieni się to w niedługim czasie, bo książek sporo czeka na opisanie, wyremontowana biblioteka w naszym mieście zachęca do powrotu pomiędzy półki, a krocząca coraz szybciej w naszą stronę jesień znów pozwoli na bezkarne leżenie pod kocem z nosem w zadrukowanych kartkach.

Zatem - niechaj NOWE obowiązki się nie nudzą, a STARE przyjemności zostaną odkryte na nowo.

Pozdrawiam i do przeczytania.