Przyszła jesień mokra, wietrzna, zakatarzona. Ukazuje nam się od strony, za którą zdecydowanie nie przepadamy. Ale i z takimi dniami zrobić coś trzeba. Dwustronne puzzle-mapa Europy (o których jeszcze napiszę) zostały już ułożone po raz nie-wiadomo-który, wszystkie książki z biblioteki przeczytane, a pośród klocków Lego zostały tylko nie nadające się już wykorzystać elementy - z pozostałych powstało chyba z piętnaście najróżniejszych pojazdów. W takim momencie z pomocą przyszedł nam
Żabawny blok rysunkowy do smarowania, gryzmolenia i łamania głowy, ilustracje i ciekawostki Katarzyna Bajerowicz, Wydawnictwo "Nasza Księgarnia", Warszawa 2015.
Nad jego zakupem nie zastanawiałam się długo, bo poprzedni blok - o TEN - bardzo przypadł do gustu Fiołkowi. Żabawny także dał radę, jako że pełen jest ciekawych i pobudzających wyobraźnię zadań skierowanych do małych artystów. Pośród nich znaleźć można instrukcje jak narysować kijankę czy żabę, zadania z łączeniem kropek lub odnajdywaniem identycznych przedstawicieli żabiego rodu, wędrowanie po labiryntach, ćwiczenie małej motoryki polegające na rysowaniu po śladach żabich czy rybich "szlaczków", memory do samodzielnego pokolorowania oraz zadania, w których dziecko zmieni się w kreatywnego projektanta.
Dziecko pozna także cykl życia żaby od jajeczka do dorosłego osobnika oraz dowie się wielu interesujących rzeczy o tych płazach. Po rozwiązaniu wszystkich zadań nasza pociecha z pewnością stanie się żaboznawcą (i to z medalem - do wycięcia z okładki).
O czym marzą żaby? |
Alternatywna żabia dieta :) |
Jak najbardziej polecamy!