niedziela, 12 października 2014

Ślub

Niecały miesiąc temu byliśmy na weselu. Z Fiołkiem. Oto czym to wydarzenie zaowocowało w strefie zabaw :)

Bawimy się pluszakami. Jest ich sporo. Prym wiodą Reksio i Tęczusia (psy) oraz Miluś i Filemonka (koty). Fiołek wymyśla, że będziemy się bawiły w ślub. Pytam ją zatem:

[M:] A na czym ta zabawa polega?
[F:] No, na tańczeniu, jedzeniu pyszności i całowaniu się!

Taka jest właśnie definicja ślubu i wesela według mojego Dziecka :)

Na zdjęciu jedna z par: Szarusia i Gonzales :)

Pozdrawiamy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za odwiedziny i pozostawiony komentarz :)