Witam cię kartek szelestem,
Tytułem na pierwszej stronie
witam!
Bo po to przecież jestem,
Żebyś mnie ujął w dłonie
I czytał!
(Edward Szymański, Książka)
Dziś - by odnotować pomiędzy sprawami dnia codziennego, iż książka ma swój dzień - opowiedziałam o nim Fiołkowi w drodze do biblioteki. Oddałyśmy jedną książkę, wyszłyśmy z czterema, bo moje dziecię ładnie uśmiechnęło się do pana bibliotekarza i limit przestał być limitem :)
Na Fiołkowych półkach także książek przybywa. Cieszy to niezmiernie zarówno Nas jako rodziców, jak i właścicielkę tych wszystkich tytułów. Mnie dodatkowo cieszy fakt, że nie są to książki grzecznie stojące na wyznaczonym im miejscu, ale wędrujące. Po całym mieszkaniu, a czasem także poza nim. Zbierane na sen na półkę pod koniec dnia tylko po to, by wiadomo było skąd je zabrać na kolejną wędrówkę.
Takie są Fiołka książkowe nowości:
Ulubiona przez Nas Wanda Chotomska |
Powoli kolekcjonujemy przygody Basi |
Książkowe różności |
Żeby się lepiej "łazikowało" :) |
A jak Wam minął Światowy Dzień Książki i Praw Autorskich?
Pozdrawiamy Fiołkowo... i książkowo :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za odwiedziny i pozostawiony komentarz :)