niedziela, 20 marca 2016

Witamy wiosnę czyli rękodzieło z bibułą w roli głównej

Wreszcie jest. Wiosna. Przyszła dzisiaj, choć nie jest jeszcze strojna i kolorowa. To nic, zaczekamy cierpliwie, aż pokaże nam swoje najstrojniejsze sukienki.

Jej nadejście (a przyznać trzeba, że czekałyśmy z utęsknieniem) skłoniło mnie do przygotowania dla Fiołka wiosennego przebrania. W roli głównej - kolorowa bibuła, którą zamieniłam w najprzeróżniejsze kwiaty. Jedne trafiły do zrobionego przez babcię na szydełku koszyczka, inne ozdobiły wianek. Praca to była niełatwa, ale możliwość patrzenia jak Fiołek przemierza mieszkanie w podskokach jako panienka Wiosenka jest najlepszą zapłatą :)









A wy jak przywitaliście wiosnę?

2 komentarze:

Dziękujemy za odwiedziny i pozostawiony komentarz :)